Menu

środa, 12 grudnia 2018

#12.12.



Only miss the sun 
When it starts to snow 

     Widziałam po jego minie, że nie jest zadowolony. Ale musiał znosić to, że chcę postać wśród wirującego śniegu jeszcze przez pięć minut.
     Westchnął, kiedy znowu wykonałam piruet na chodniku.
      - Boże, Tania, kocham cię z całego serca, ale czasami mam ochotę cię związać - wyznał, a mnie zrobiło się cieplej w okolicy serca. - Nie możemy już wracać?
     Wiedziałam, dlaczego tak mu się spieszy do domu. W przeciwieństwie do mnie nie lubił zimy, za każdym razem, kiedy spadał pierwszy śnieg, mój ukochany tęsknił za słońcem lata.

       Tęsknota za ludźmi to jedno, ale w naszym życiu istnieje także tęsknota za przedmiotami, miejscami, a nawet za sytuacjami. Niektórzy tęsknią za słońcem tylko wtedy, kiedy pojawia się śnieg. Niektórzy tęsknią za papierową książką, kiedy nagle w podróży pada im e-book. Niektórzy tęsknią za Meksykiem, bo ma najwspanialsze plaże, które teraz widzą jedynie na pocztówkach i zdjęciach w sieci.    Jest to zrozumiałe.
     Tylko ta tęsknota może szybko doczekać się zniknięcia - jesteśmy w stanie sprawić, że znowu będziemy w tym samym miejscu, pora roku też się zmienia, wyciągamy też wnioski i jesteśmy w stanie zrobić cost innego kolejnym razem. Jeśli mamy wpływ na tę tęsknotę, więc jeśli można, zróbmy coś, by tak nie tęsknić.
     Tego ci życzę - byś nie tylko tęsknił, ale też odganial tę tęsknotę, jeśli tylko możesz. Wtedy nawet śnieg nie będzie aż taką zmorą.

      Zbliżyłam się do Walijczyka, wspięłam na palce i musnęłam jego wargi swoimi.
      - Ja też cię kocham. Możemy już wracać.
      Vincent uśmiechnął się do mnie, chwycił za reke i splótł nasze palce.
      - To chodźmy.
     Przyjemny wieczór z ukochaną osobą - coś, za czym nie chciałam tęsknić. Chciałam mieć to na co dzień i miałam zamiar o to dbać każdego dnia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz