Anioł porzucił swoje skrzydła,
Leciał w dół z uśmiechem na ustach,
Leciał w dół z uśmiechem na ustach,
Echem rozniósł się jego
Krzyk radości i szczęścia.
Spotkał dziewczynkę
A ona miała książki.
Na ten widok postanowił
Duszę swoją wpleść w jej,
Razem nie może przecież być im źle.
A kto ma oczy, zobaczy w niej anioła.
Bądź panią swego pisania!
Uwielbiam cię za ten wiersz, wiesz? Dziękuję ślicznie. ❤
OdpowiedzUsuń